-OZ-
Visualowa grupa -OZ- łączy pędzące metalowe brzmienie z osobliwymi, odrealnionymi obrazami, eksplorując koncept "piękna i degeneracji". Na początku grała ciężej i wolniej, miejscami nawet posępnie, z czasem zaczęła tworzyć szybsze kawałki, które nie pozwalały publiczności ustać w miejscu. Obecnie kompozycje Tamy charakteryzują się szybszym tempem, są bardziej melodyjne, co stanowi interesujący kontrast w porównaniu z ostrym, z piekła rodem, rzec by można, wokalem Natsukiego. Dynamiczne występy na żywo zespołu rozgrzewają publiczność do czerwoności; on sam zaś szturmem zdobywa sobie mocną pozycję na scenie visual kei.
Źródło: jamie-world.com
Wokal: NATSUKI
Gitara: AKI
Gitara: TAMA
Bas: NAO
Perkusja: ZUKKI
Oficjalna strona
-viridian
-A Fact of Life-Third Dimension-
-wisteria
-White Pallet
-A FACT OF LIFE 20090218 -Territory TOKYO-
-DETOX
-VENOM
-Spiral
-BULK
-S.I.N
-ATHENA
-elf
-SIX
-Adam`s Apple
-Eve's apple
-Scene in the misereal
-and to the End...
Misty, cry the CRIME (xxxx.xx.xx)
VERSUS
Rouge
BEST 2006-2010
FORCE
Colors
Detox
Filmy
LEAD
Pressed Flower
Rain Delay
Zenith
Offline
Zespół niepozorny, tak przynajmniej mi się wydaje no i ich koncert był moim pierwszym koncertem j-rockowym na jakim byłam i zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Tworzą na prawdę różnorodną muzykę od w miarę spokojnych piosenek takich jak Sky high bo na prawdę ostre rockowe brzmienia jak Zenith.
Na prawdę chciałabym jeszcze raz zobaczyć ich na scenie, nawet przeboleje Tame który cały koncert się z nami droczył i nie chciał dać się wymacać (tomike to nic nie obchodzi i tak dopięła swego) o widoku orgazmowych min Nao już nie wspomnę nawet. Chłopaki potrafią stworzyć na prawdę wspaniałą atmosferę na koncercie i mają świetny kontakt z fanami.
Więc ja wszystkich zachęcam żeby zapoznali się z ich utworami takimi jak Detox (który raczej większość zna), Lead, Zenith, Butterfy, Rotate itd xD
Offline
Pierwsza piosenka, jaka uslyszalam, byl Detox, i musze powiedziec, ze spodobali mi sie od razu. Mialam isc na ich koncert, ale jakos Mukku mi pokrzyzowalo plany, i wybralam ich.
Nie wydaje mi sie, ze Ozu jest tak nieznanym zespolem, przynajmniej z tego co wiem, u nas maja sporo fanow. Podoba mi sie wokal Natsukiego, facet wie co to growl XD
Ale moim ulubiencem jest Tama, po prostu bardzo mi odpowiada, pod wzgledem wizualnym XD
Jeden z lepszych wystepow zespolu
Mirror
Tomika, w ktorej to piosence oni spiewaja- Say Ooooz? Albo cos podobnego, tylko ja to tak rozumie XD
Offline
W Polsce po koncercie na pewno zyskali sporo fanów, bo z tego co słyszałam to ludziom się bardzo podobało, chociaż było nas niewiele (czyli koncert dla VIPów). Ja właśnie sobie odświeżam moje wiadomości o -OZ- i słucham tego Butterly. Pamiętam ja z koncertu... chyba druga na encore była, strasznie mi się podobała xD
Wiesz Monsun pasuje mi do ciebie Tama, wcale się nie dziwie, że go polubiłaś, też go lubię mimo wszystko.
Tak Monsun tam jest "Say Ozzzz" (można sobie było na tym zedrzeć gardło ^^) to jest w jednej z moich ulubionych piosenek Rotate
Offline
tomika napisał:
Wiesz Monsun pasuje mi do ciebie Tama, wcale się nie dziwie, że go polubiłaś, też go lubię mimo wszystko.
Taaak, dlaczego mam wrazenie, ze napisalas to dlatego, ze Tama jest tak samo maly, zlosliwy i zarozumialy jak ja?^^
O wlasnie, to bylo Rotate XD Pamietam, jak maltretowalas moje uszy ta piosenka, kiedy wrocilas z koncertu. Tak dlugo ja puszczalas, az mi sie spodobalo.
W ogole, cos o nich ucichlo nie?
Offline
Monsun napisał:
tomika napisał:
Wiesz Monsun pasuje mi do ciebie Tama, wcale się nie dziwie, że go polubiłaś, też go lubię mimo wszystko.
Taaak, dlaczego mam wrazenie, ze napisalas to dlatego, ze Tama jest tak samo maly, zlosliwy i zarozumialy jak ja?^^
Tak coś w tym stylu... ale przecież to sama prawda.
Wcale cię nie katowałam, ta piosenka po prostu jest świetna i tyle.
Z tego co wiem, sporo koncertują teraz w Japonii razem z innmi zespołami, ale fakt nie wydali nic nowego, a mogliby.
Offline
Boże święty co oni im zrobili, gdzie jest to nieodłączne blond pasemko Natsukiego. Gdzie są warkoczyki Nao... aaaaaa, no i co oni do ch***** zrobili Tamie (co to za włosy buuu). Ja ich początkowo nie rozpoznałam, przecież w ogóle nie są do siebie podobni, tylko Zukki się rzuca w oczy, ale to ziemniak i już.
Offline
Reverse PREVIEW
Jestem zachwycona! Szczerze na prawdę mi się podoba, baaardzo długo czekałam na coś nowego w wykonaniu -OZ-, a po ich looku myślałam, że może być źle, ale tak nie jest. Jest po prostu Ozowo. AVE im za to.
Najlepsze było to, że oglądałam sobie wcześniej wszystkie PV -OZ- a potem wchodzę na bloga i widzę ten filmik, no cóż cuda się zdarzają.
Jest jeszcze PREVIEW do całego singla, nie umiem tutaj wstawić linku do filmiku dlatego zainteresowanych odsyłam na stronę KLIK
Offline
Niedawno wydali mini-ablum CRUNK. Ktoś przesłuchiwał?
-OZ- znam niemalże od początku ich działalności. Mieli na koncie trzy single, które przypadły mi do gustu i już czekałam niecierpliwie na kolejne: Eve's Apple i Adam's Apple, które także mnie nie zawiodły. Każda pojedyncza piosenka była cudowna. Rok później przyszedł czas na mój do tej pory ulubiony singiel - elf, którego słuchałam na okrągło. Moim zdaniem, Fade oraz COLORS to ich najlepsze piosenki. <3
Właściwie pierwszy zawód przyszedł dopiero przy ich pełnym albumie VERSUS, i nawet nie pamiętam, czemu, bo kolejne single były w porządku. Teraz zdałam sobie sprawę, że niewiele pamiętam z ostatnich dwóch lat. Niby uzupełniałam dyskografię o następne wydawnictwa, ale już nie tak entuzjastycznie. Muszę sobie odświeżyć pamięć, bo do pierwszych kilkunastu singli wracam z chęcią, uwielbiam je, ale nie zdarza mi się włączyć czegoś po 2009. xD'
Offline
Ja słuchałam! Chociaż chyba jak na razie niezbyt wnikliwie bo nie wiele mogę powiedzieć o tych kilku kawałkach. Chociaż ogólnie mi się podoba. Nie złagodnieli, a to plus. Nie zniosłabym gdyby Natsuki zaczął śpiewać coś lżejszego, to nie dla niego.
Pewnie masz większą kolekcje OZ niż ja. Mam tylko Rouge kupione na koncercie. (Byłaś?) Szczerze to ja nie uważam, że ich muzyka się pogorszyła, Versus bardzo lubię, starsze single też. Teraz z utęsknieniem czekam na koncert. Wole ich widzieć w realu, w 2010 roku dali na prawdę świetne show.
Offline
Ja też słuchałam :3.
W ogóle moja przygoda z -OZ- zaczęła się po pierwszym w życiu konwencie, ale wkręciłam się dopiero za sprawą Tomiki ^_^.
Zbyt dużego doświadczenia może nie mam, ale "CRUNK" to kawał dobrej roboty. Poprzedzający to wydawnictwo singiel "STIGMA" sprawił, że moje serce zaczęło bić szybciej dla -OZ-, ale po ponownym przesłuchaniu reszty dyskografii i zauroczeniu "starymi" kawałkami, bałam się, że pójdą zbytnio w tym (stigmowym) kierunku i gdzieś zagubi się ta twardość, szorstkość, ale jednak nie :D.
"Succubus" & "I killed yesterday's me" to moje ulubione piosenki z tego albumu, a z całą pewnością nie są to "leciutkie" piosenki.
Offline
Nigdy sie nie naucze ich rozrozniac... Mimo moich usilnych prob, to jest dla mnie NIEWYKONALNE. Umiem tylko rozpoznac Tame. No i chyba starczy.
Maja swietne kawalki jak Detox, ktory rozpoznam zawsze i wszedzie... ale jakos nie mam zbyt czasu, zeby sie zaglebic.
Warto przesluchac nowe wydawnictwo? ( moze znajde na YT)
Offline
Też najbardziej podobają mi się te dwie piosenki. :) Holy, które znajduje się między nimi, cały czas mi umyka. ^^''
Nie złagodnieli, a to plus. Nie zniosłabym gdyby Natsuki zaczął śpiewać coś lżejszego, to nie dla niego.
W ogóle sobie tego nie wyobrażam! xD -OZ- lubię między innymi za tę jednolitość, ale nie monotonność. (;
Średnio przepadam za growlem, ale gdyby Natsuki sobie odpuścił całkowicie, brakowałoby mi tego. xD
Pewnie masz większą kolekcje OZ niż ja. Mam tylko Rouge kupione na koncercie. (Byłaś?) Szczerze to ja nie uważam, że ich muzyka się pogorszyła, Versus bardzo lubię, starsze single też. Teraz z utęsknieniem czekam na koncert. Wole ich widzieć w realu, w 2010 roku dali na prawdę świetne show.
Nie byłam. >:
Chyba się gdzieś źle wyraziłam, nie mam fizycznie żadnej płyty od -OZ-, niestety. ^^'' Mają oni w ogóle europejskie wydania? Trochę się nie orientuję w obecnej sytuacji. ^^;
Do VERSUS muszę podejść raz jeszcze, dawno nie słuchałam tego albumu. A nóż stwierdzę teraz, że jest piekielnie dobry. ^^
Offline
Hahaha xD Natsuki'ego chyba jednak rozpoznajesz? XD
Moim zdaniem warto, choć nie wszystkie piosenki mi leżą.
A oto PV promujące mini-album "CRUNK" --> "Succubus".
Offline
Akurat Natsukiego rozpoznaję, Tamę w miarę też (choć bardzo się zmienił, odkąd ostatnio go widziałam), z resztą już gorzej. xD'
Przesłuchałam VERSUS i nie jest źle. Oczywiście najbardziej podobają mi się piosenki, które wyszły wcześniej w postaci singli, ale choćby takie FILMY (reszty po tytułach nie kojarzę) tez jest całkiem dobre. ^^
Offline