Ogłoszenie

Nowe posty nie wyświetlają się w działach: Zespoły, Manga, Anime, Dramy i filmy. Dlatego też prosimy o regularne odwiedzanie tych działów. Za utrudnienia przepraszamy.

#16 2011-06-12 11:41:36

 Karda

Dachinko

12605138
Zarejestrowany: 2011-05-09
Posty: 162
Punktów :   

Re: Emm.. hej...

No jasne. Chociaż właściwie mam tak mało osób, bo się ukrywam przed całą szkołą... ^^"
Raczej nie spodobałoby jej się to. Głównie chodzi o to, że mam rzadkie włosy i mówi, że oklapłyby mi jeszcze bardziej- co nie wyglądałoby zbyt ładnie. W poprzednie wakacje zgodziła się na kolorowe pasemka, ale później jak wróciliśmy z Chorwacji zmieniła zdanie...:| Na początku w sumie, gdy zaczęłam się hmm... zmieniać, trochę jej to przeszkadzało. Ale teraz już raczej nic nie mówi, czasami tylko śmieją się ze mnie xD


http://25.media.tumblr.com/tumblr_lm8njraxY51qjmmvpo1_500.gif

Offline

 

#17 2011-06-12 11:46:22

 xTakix

Dorei

9351242
Zarejestrowany: 2011-06-10
Posty: 24
Punktów :   

Re: Emm.. hej...

aha heh. Ja z nowej klasy to w ogóle mam tylko jedną osobę chyba w znajomych XD więcej z poprzedniej mam.
Aha.. chyba, ze tak. No ja mam na szczęście dużooo włosów, więc jak zawsze mi odrastają to mam łeb jak sklep xD i mama mnie wygania bym szła do fryzjera obcięła i wygoliła boki XD Już się przyzwyczaiła, ale pamiętam, że jak powiedziałam jej kiedyś, że sobie wygolę to powiedziala, że mnie chyba poje*** XD i któregoś dnia przyszłam z wygoloną głową i widziałam jak jej żyłka skacze XD ale przyzwyczaiła się już:p
Twoja też się przyzwyczai tak samo jak do ubioru ^^
Mój tata się czasami nabija ze mnie i Emo do mnie gada ._. co mnie drażni.

Offline

 

#18 2011-06-12 12:24:14

 Karda

Dachinko

12605138
Zarejestrowany: 2011-05-09
Posty: 162
Punktów :   

Re: Emm.. hej...

Ja z całej szkoły mam tylko jedną koleżankę, bo reszta nie ma facebooka. W ogóle ja i moje koleżanki raczej jesteśmy dość aspołeczne, więc nawet moja najlepsza koleżanka ma tylko 30 osób w znajomych, a reszta jak widzę po 500 :O
Ja właśnie włosy zapuszczam i zakomunikowałam już mamie, że gdy będę miała już bardzo długie, to obetnę się na hime xD Ciekawe jak to będzie wyglądać na mnie, ale chyba nie powinno być większego problemu, ponieważ włosy mam proste jak drut.
Nie no moja mama sama mi zaproponowała kiedyś bym sobie na fulla wycieniowała włosy, więc raczej jej się to podobało- teraz akurat mi już prawie całkiem to podrastało.
Byłam ostatnio w sklepie i jacyś chłopcy mnie emo nazwali. A przed wczoraj spotkałam w tym samym sklepie moich kolegów ze szkoły... hm...  byli gości zdziwieni moim ubiorem (na codzienni chodzimy w mundurkach, a to było akurat nie długo po szkole).


http://25.media.tumblr.com/tumblr_lm8njraxY51qjmmvpo1_500.gif

Offline

 

#19 2011-06-12 13:01:52

 xTakix

Dorei

9351242
Zarejestrowany: 2011-06-10
Posty: 24
Punktów :   

Re: Emm.. hej...

Aha rozumiem. Ja mam znowu coś takiego dziwnego, że jak jest jakiś większy tlum ludzi to się w ogóle ich boję;/ Nie wiem czemu.. głupie to, ale tak mam ._. Jak ktoś ze mną jest to się raźniej czuję i nie jest źle, ale jak jestem sama i tyle ludzi, to mam wrażenie, że wszyscy się na mnie gapią i w ogóle. Np. na konwentach nawet tak jest, jakbym miała iść sama to bym chyba umarła o.o, ale że idę z kumpelą to jest ok. Nie wiem czemu tak mam jakiś strach przed ludźmi;/ Ale to denerwuje;/ Tak samo jak np., że mam obawy, ze ktoś mnie nie polubi. Ja to w ogóle mama niską samo ocene i moze przez to mam takie dziwne obawy ._.
Wierzę, że mamie minie narzekanie i, że zrobisz z włosami co będziesz chciała ^-^
Ja kiedyś miałam włosy do tyłka XD

Offline

 

#20 2011-06-12 16:25:53

 Karda

Dachinko

12605138
Zarejestrowany: 2011-05-09
Posty: 162
Punktów :   

Re: Emm.. hej...

Ja też się ich w sumie boję, ale ostatnio  co raz lepiej idzie mi z ludźmi- po prostu jestem z siebie dumna >.< Boję się, że w sensie zaczyn a mi mocno bić serce i boję się odezwać :| Czuję się podobnie do ciebie, ale jak mówiłam ostatnio lepiej mi idzie z ludźmi. Może dlatego, że znalazłam sobie dobre koleżanki :D
Ja poszłam na jeden koncert sama. Taki mój pierwszy koncert, decyzja była podjęta pod wpływem emocji, i namowy koleżanki... Czułam się po prostu zażenowana. Stałam tam sama i wydawało mi się, że ludzie się na mnie ciągle patrzą o.O Na konwent w tym samym dniu też chciałam się wybrać... ale stwierdziłam, że to byłoby już za dużo by przyjść tam sama, bo w sumie sama nie miałabym raczej czego tam szukać.
Ja zawsze miałam raczej krótkie włosy. Ale teraz jestem zmuszona do zapuszczania. Pierwotnie pomysł na zapuszczanie 'podsunęła' mi koleżanka, która cały czas mnie teraz o to męczy >.<'


http://25.media.tumblr.com/tumblr_lm8njraxY51qjmmvpo1_500.gif

Offline

 

#21 2011-06-12 17:37:21

 xTakix

Dorei

9351242
Zarejestrowany: 2011-06-10
Posty: 24
Punktów :   

Re: Emm.. hej...

Ahaa. No to rzeczywiście postęp jak sama na koncert czy cuś. I to, że dobrze z innymi ludźmi Ci idzie.
Mi w sumie trudno powiedzieć czy dobrze. Jestem raczej osobą, która stoi z boku.. niestety. Poza tym, zazwyczaj osoby, które poznaje, mało kiedy utrzymują taki trwały kontakt, dlatego czasami nawet nie zaczynam z kimkolwiek gadać czy coś, bo wiem, ze i tak zaraz ta osoba zniknie, a ja niestety mam coś takiego, że przywiązuje się do osób i później jest mi źle.
Tak miałam z pewną osobą, którą poznałam, przez internet, ale i tak się przywiązałam, bo i telefony, rozmowy i w ogóle. No poznałam w wieku jak miałam 15 lat i później nam się kontakt jakoś popsuł, później wrócił, później znowu popsuł i teraz wrócił tak pól na pół, ale to i tak boli bo za pierwszym razem był silny kontakt, a teraz to nie to samo.
Ah.. wiem  głupkowaty czlowiek jestem ._.
Co do włosów to mi źle było w długich:p Lepiej mi w krótkich.

Offline

 

#22 2011-06-12 22:14:12

 Karda

Dachinko

12605138
Zarejestrowany: 2011-05-09
Posty: 162
Punktów :   

Re: Emm.. hej...

No postęp, chociaż tak naprawdę to nadal ,rzadko gadam z ludźmi. Na razie raczej głównie się ograniczam do moich kilku koleżanek i znajomych z klasy.
Muszę przyznać, że kiedyś byłam o wiele bardziej pewna siebie i wtedy zawsze raczej stałam na przodzie klasy, i byłam w środku afer. Teraz po zmianie szkoły i całkiem środowiska... hm... dużo się pozmieniało, chociaż nadal czasami pokazuje swój temperament.
Oh... mi też. W tamte wakacje stara znajoma poznała mnie z kilkoma osobami. Pogadaliśmy trochę, ale od raku nic się do mnie nie odzywają. Ogólnie wszystkie moje stare znajomości po wakacjach całkiem się przetarły.
Ah... To szkoda. Też mam taką osobę- Fiumee, jest na tym forum. Znam się już od roku i cały czas utrzymujemy dobry kontakt. Mamy się spotkać na koncercie Diru w Krakowie, ale nie wiem czy będę mogła pójść... :(
Mi też nie było dobrze w dłuższych włosach, gdy byłam młodsza, ale teraz wyglądam inaczej... więc może coś z tego wyjdzie.


http://25.media.tumblr.com/tumblr_lm8njraxY51qjmmvpo1_500.gif

Offline

 

#23 2011-06-14 13:22:53

 xTakix

Dorei

9351242
Zarejestrowany: 2011-06-10
Posty: 24
Punktów :   

Re: Emm.. hej...

ja też rzadko. Najczęściej właśnie z klasą, albo ze swoimi znajomymi.
Ty przynajmniej kiedyś była, a ja nigdy. Ja zawsze byłam jakoś tak schowana w sobie i balam się odezwać. Szczerze chyba nawet to mi zostało uh. Może tego tak nie widać, ale jestem nieśmiałą osobą i potrafię w ogóle się nie odzywać jak jest dużo ludzi. Ja od afer zawsze uciekalam heh. Nie lubię się kłócić.
No ja też tak mam, że jak kogoś poznam, jakiegoś człowieczka, to pierw wyjdzie, że się pogada, a później cisza. A ja sie zastanawiam co źle zrobiłam, albo co. Tak samo właśnie mam tak z tą osobą co poznała już pare lat temu . No, ale cóż.
Ciekawe jakby by było jakbyście się spotkały :3
No człowiek sie z twarzy zmienia XD może jakbym teraz miała długie to by nie było tak źle:p, ale ja bym nie wytrzymała by nie ścinać włosów:p Ja musze, bo mam ich dużo i gęste, więc bym miała głowe jak sklep gdybym nie ścinała XD

Offline

 

#24 2011-06-16 22:38:06

 Karda

Dachinko

12605138
Zarejestrowany: 2011-05-09
Posty: 162
Punktów :   

Re: Emm.. hej...

Trudno jest poznawać nowych ludzi. Bo niby jak i gdzie. Ja nigdy bym kogoś na ulicy nie zaczepiła, nawet jak się na mnie patrzą >3<
Ta.. przeżyłam parę milszych chwil, a później trochę dorosłam i stałam się wyrozumiała dla dorosłych- czego osobiście moja dawna dobra koleżanka nie rozumie.
Zawsze jakoś czułam się bardzo naturalnie wśród swojej klasy z podstawówki, bo z większością znałam się już od przedszkola. Ale niestety, gdy wchodzili w grę inni, nowi ludzie cofałam się o krok i najczęściej tylko zapytana się odzywałam. Ale po nie długim czasie także mogę się zaaklimatyzować, ale czuje dystans jak przez dłuższy czas z kimś nie rozmawiam.
Ja do żadnych afer z idiotami już po prostu nie mam siły. Przeżyłam już swoje dzieciństwo i nie szukam jakiegoś powrotu, no chociaż jest parę aspektów, które mogło by spokojnie wrócić- powitałabym je z otwartymi rękoma. Moim aktualnym patentem jest, że zgłaszam wszystkie nie 'poprawne zachowania' wobec mnie nauczycielowi, a jeśli naprawdę się wkurzę to biorę sprawę w swoje ręce. Dlatego po szkole krążą plotki, że jak się mocno zirytuję to mam mord w oczach.
Przewiduje, że byśmy się macały. Ostatnio strasznie polubiłam macanie ludzi. Ciągle po szkole idę za rękę lub pod rękę z moją najlepszą koleżanką Janice. No i wydaje mi się, że rozmowy z nią stałyby się jeszcze bardziej naturalne. Jak z nią rozmawiam, to wydaje mi się jak byśmy się znały całe życie >.<
Mi się chyba tak bardzo twarz nie zmieniła, oprócz tego, że ogólnie wydoroślała. Wiesz, mam taki sam uroczy kształt twarzy jak byłam dzieckiem xD


http://25.media.tumblr.com/tumblr_lm8njraxY51qjmmvpo1_500.gif

Offline

 

#25 2011-06-18 16:34:47

 xTakix

Dorei

9351242
Zarejestrowany: 2011-06-10
Posty: 24
Punktów :   

Re: Emm.. hej...

Ja też bym nikogo nie zaczepiła jakbym nie znała tego kogoś o.o
No ja tam ze swoją klasą w podstawówce się dogadywałam. Ale wiadomo , że na początku tak nie było, bo połowy nie znałam. Musiałam się pierw jakoś przyzwyczaić i w ogóle.
Ja nigdy się nie odzywałam jak się ktoś przyczepiał, albo tam coś gadał na mnie starał się olewać i nie komplikować i tworzyć z tego jakiejś tam kłótni bo by później to ciągnęło .Czekałam aż się znudzi.
hehehe ja tam nie macam ludzi XDDD no chyba, że już się zapoznam XDDD
No ja czasami tak mam , ze pozna się kogoś i kurcze ma się wrażenie jakby się nie wiadomo ile lat znało XD
No mi się trochę twarz zmieniła XD też trochę wydoroślała. Ale mi  i tak daja mi mniej lat niz mam na szczęście XD

Offline

 

#26 2011-06-19 00:31:22

 Karda

Dachinko

12605138
Zarejestrowany: 2011-05-09
Posty: 162
Punktów :   

Re: Emm.. hej...

To jakieś takie dziwne, by zaczepiać ludzi. Ale podobno niektórzy tak robią... Ja tylko raz odezwałam się do starszego gościa, by mu pomóc w wyborze książki dla syna- to było dobijające xD
U mnie to w sumie zawsze te same typki z osiedla były. Rzadko się zdarzało, że ktoś nowy się pojawiał. Co najwyżej jedna nowa osoba na rok i tyle, i to najczęściej ta jedna na całą szkołę. A teraz w ciągu całego roku szkolnego przychodzą nowi uczniowie. Nawet ostatnio z tydzień temu doszły dwie nowe osoby do mojego roku o.O"
Za mną się ostatnio ciągle coś ciągnie. Jakaś dziewczyna się do mnie ostatnio przyczepiła. Wkurzyłam się dopiero wtedy, gdy zamiast rzucać piłkę we mnie i ogólnie koncertować się na mnie jako swej ofierze wybrała sobie inny cel, a mianowicie moje koleżanki. Teraz cały czas się na mnie 'mści', bo na nią naskarżyłam. Ale ma bardzo niski poziom, nawet nie wie jak zranić człowieka.
Oczywiście, ja też nie. Chociaż czasami mam taką ochotę, by kogoś złapać i obmacać >.<
To miłe, ale czasami kończy się temat i nie ma się o czym gadać... ale nam na razie to nie grozi ;)
Mi właśnie dają więcej, chociaż wydaje mi się, że nie wyglądam na aż tyle. Dziewczyna mojego najstarszego brata na przykład myślała, że jestem mniej więcej w tym samym wieku co mój drugi starszy brat. Ale się oczywiście myliła, ponieważ jestem od niego aż o dwa lata młodsza. A znowu ciotka kilka razy mówiła, że z moim starszym bratem jesteśmy jak bliźniaki >3< No i ogólnie dużo ludzi to mówi, że mam z 17 lat... o.O No i jestem dość wysoka, więc może sprawiam przez to takie wrażenie.


http://25.media.tumblr.com/tumblr_lm8njraxY51qjmmvpo1_500.gif

Offline

 

#27 2011-06-26 17:19:17

 xTakix

Dorei

9351242
Zarejestrowany: 2011-06-10
Posty: 24
Punktów :   

Re: Emm.. hej...

No ja miałam koleżankę, która potrafiła podejść do chłopaka i do niego zagadać mimo, że nie znała i jeszcze po prosić o numer telefony. Ja bym tak nie umiałam ._. ja to bym tam w ogóle padła ._.
Aha.. chyba że tak.
No do mnie do klasy to nikt nie dochodzi, jedynie co odchodzą. Teraz nas 8 osób zostanie.. no cóż. Zobaczymy jak to będzie.
No cóż ludzie bywają dziwni i kombinują na różne sposoby jak kogoś wkurzyć, czy skrzywdzić, nawet jeśli nie umieją.
No wiadomo by kogoś wymacać to każdy czasami ma ochotę XDD
To dobrze, że macie o czym jeszcze gadać oby tak dalej ;] A ile się znacie? Bo nie pamiętam czy byla mowa na ten temat:p
Wiesz dwa lata to aż nie taka duża różnica, chociaż czasami.. zdarza się :p
Ja tam nie mam rodzeństwa ale chciałam zawsze starszego brata *-*

Offline

 

#28 2011-06-26 19:20:15

 Karda

Dachinko

12605138
Zarejestrowany: 2011-05-09
Posty: 162
Punktów :   

Re: Emm.. hej...

Ja też w sumie znałam osobę, która byłaby wstanie zrobić coś takiego, ale tego jakoś nie praktykowała- tak mi się chociaż wydaje.
To mało... U mnie jest około 20-25 osób na jedną klasę, a na jednym roku jest około 5 klas. Ogólnie mówiąc moja szkoła jest strasznie duża, mają coś ponad 800 osób lub nawet więcej.
Jak dla mnie to ta dziewczyna jest po prostu żenująca. Mi by się nawet nie chciało, strata czasu i tyle... No może kiedyś robiłam takie rzeczy, no ale teraz jesteśmy już duzi- w końcu 15 lat, to znowu nie tak mało.
heh... ja się nie mogę powstrzymać. U mnie w szkole jest taki prze słodki chłopak z młodszej klasy, od roku mam ochotę na chociaż pomacanie jego włosów....TT^TT
Wydaje mi się, że ponad rok. W sumie nie jestem pewna^^
W pewnym wieku nie ma dużej różnicy, ale mi się wydaje, że czasami widać różnice w wieku.
Starsi bracia są straszni. xD Ja mam dwóch i od najmłodszych lat mieliśmy walki bokserskie... I ogólnie moi bracia są co najmniej popieprzeni- czego to oni nie robią... Z trzy lata temu młodszy wylądował w szpitalu po kłótni. Dobrze, że wtedy oglądałam Scooby Doo i się w to nie mieszałam. :|
Ale w sumie to się czasami przydają. Kiedy są potrzebni to nawet mnie obronią, jak to starsi bracia, chociaż mówią, że nie lubią xD


http://25.media.tumblr.com/tumblr_lm8njraxY51qjmmvpo1_500.gif

Offline

 
Shoutbox!







Facebook!



Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi