zdjęcie promujące singiel Departure
aktywność: 2006 - 2011
Występowali wcześniej jako założony w 2008 roku zespół GRAVE SEED, jednak po zmianie perkusisty nazwali grupę Deluhi.
Ich muzykę zdefiniować można jako miks melodii i mroku, a niebanalne kompozycje dodatkowo wzbogacają pełen ekspresji, wyrazisty głos Juriego.
Pierwszego grudnia 2010 roku zespół ogłosił po zakończeniu koncertu w Shibuya O-East, że zawieszają swoją działalność. Pierwszego kwietnia 2011 roku ogłosili, że po ich ostatniej trasie koncertowej w lipcu zespół zostanie rozwiązany.
Na koncie mają dwa mini-albumy oraz dwanaście singli.
Żródło: JaMe-World, Wikipedia, Lastfm
・Juri (ジュリ) - wokalista, 2008 - 2011
・Leda (レダ) - gitarzysta, 2008 - 2011
・Aggy (アギー) - basista, 2008 - 2011
・Sujk (スーク) - perkusista, 2008 - 2011
・Oficjalna strona
・MySpace
・LastFm
SINGLE:
・Orion Once Again
・Visvasrit
・Mahadeva
・Jagannath
・No Salvation
・Flash:B[l]ack
・Two Hurt
・Recall
・Revolver Blast
・Frontier
・The Farthest
・Departure
MINI ALBUMY:
・Surveillance
・Yggdalive
► Revolver Blast
► Two Hurt
► s[K]ape:goat
► Hybrid Truth
nie są to wszystkie PV Deluhi, jedynie wybrane
Ostatnio edytowany przez edzia (2011-05-13 13:20:54)
Offline
Dorei
Nooo i nareszcie powstał temat o jednym z moich ulubionych zespołów :) Warto też by było dodać w Biografii, że Deluhi to niegdyś Grave Seed i po zmianie perkusisty właśnie nazwali się Deluhi :) Skoro jest już temat o Deluhi to ja pytam jaki jest wasz ulubiony kawałek i dlaczego? Hmm może to złe pytanie bo Deluhi ma niemalze wszystkie piosenki genialne :D
Offline
Info dodane. To też jeden z moich ulubionych zespołów dlatego wzięłam się za temat o nich ;). Ulubionej piosenki chyba nie mam. Lubię Two Hurt, Revolver Blast, Flow Snow, G.A.L.D. Ogólnie ich kawałki szybko wpadają mi w ucho, a wokal Juriego uwielbiam.
Offline
Fakt, prawie wszystkie ich piosenki są świetne <333 Serducho mi podbili poprzez Skape goat i Revolver Blast. A ostatnio pokochałam Living Dead <33 Z resztą, dużo tego by wymieniać XD Jestem zUa na Aggy'ego =3=. Bo ich zostawił i zrobili kaput, ale są jakieś prześwity, że szukają nowego basisty *o*.
Offline
Nie znoszę, kiedy zespoły, które poznaję i które zaczynam z miejsca uwielbiać, już nie działają ;_;. I tak mam z DELUHI. Poznałam, uwielbiłam i... nie ma ich. No kuuuuurczę. Life is brutal...
Do tego zespołu nie mam żadnych zastrzeżeń poza właśnie tym rozpadem ._.
Juri ma głos naładowany emocjami, Leda pięknie komponuje, gitary i perkusja szaleją, a więc mam pakiet, który ciężko mi nie docenić. Teksty też wartościowe, a melodie wpadające w ucho... Cały czas mam nadzieję, że może wrócą..? W końcu nie są "starzy" XD
Albo żeby solowo coś robili, jak Leda ;_;
Ulubione piosenki: "Two Hurt", "Orion once again" (tych dwóch mogę praktycznie naprzemiennie słuchać bez końca xD), "Yomi no yuzuriha", "FREEDOM", "Remember the rain", "Hoshi no nai yoru ni", "REVOLVER BLAST".
Offline