Ogłoszenie

Nowe posty nie wyświetlają się w działach: Zespoły, Manga, Anime, Dramy i filmy. Dlatego też prosimy o regularne odwiedzanie tych działów. Za utrudnienia przepraszamy.

#1 2011-05-06 20:25:34

 Monsun

Pierwsza dama Jrocka

Skąd: Z głowy Tatsurou
Zarejestrowany: 2011-05-03
Posty: 4537
Punktów :   

Pierwsze spotkanie z jrockiem

Kiedy po raz pierwszy usłyszeliście j-rock?
Od jakiego zespołu zaczynaliście swoja przygodę?


https://68.media.tumblr.com/c847bc6dbc70257be73dfcd16c663774/tumblr_o4uqj7iWNk1s1k9eko1_500.gif
                                      «And on the eighth day, God created Malec.»

Offline

 

#2 2011-05-09 21:53:27

edzia

Dachinko

4429774
Zarejestrowany: 2011-05-09
Posty: 222
Punktów :   

Re: Pierwsze spotkanie z jrockiem

Jakoś dwa lata/półtora roku temu, wszystko przez Anime. Taki pierwszy opening który naprawdę polubiłam był z Bleacha, Uverwold - D-technolife czy jakoś tak. Wysłałam link do tej piosenki kumpeli, która wysłała mi kilka piosenek Gazet, to było bodajże Akai One Piece, Zetsu i no 666. No i tak się zaczęło. Na początku było tylko samo tG, potem Nightmare, Laruku, Diru...

Offline

 

#3 2011-05-10 17:06:27

 Monsun

Pierwsza dama Jrocka

Skąd: Z głowy Tatsurou
Zarejestrowany: 2011-05-03
Posty: 4537
Punktów :   

Re: Pierwsze spotkanie z jrockiem

Pewnego pieknego sierponowego popoludnia Monsun sie baaaardzo nudzil i postanowil sobie zalozyc Last FM. Bylam wtedy aktywna w zupelnie innym fandomie, ale nieraz o moje uszy ocieraly sie pojecia typu, jrock, anime, manga itd. Nie mialam jednak pojecia, z czym to sie je.
Postanowilam wiec w wyszukiwarce Lasta wpisac sobie haslo j-rock, zeby zobaczyc, co to jest. Pierwszym zespolem, jaki mi wyplulo bylo An Cafe- Maple Gunman. Wlaczylam i przezylam szok! Bo inny jezyk, inny styl- zupelnie inny wyglad niz zespolow europejskich. Ale poczulam, ze to jest to, czego szukalam! Kolejnym zespolem jaki mi sie wlaczyl bylo Moi dix Mois. Zakochalam sie w nich, no i tak wpadlam po uszy.
Moim pierwszym "swiadomym" wykonawca byl Miyavi, chociaz... na poczatku mi sie nie podobal^^


https://68.media.tumblr.com/c847bc6dbc70257be73dfcd16c663774/tumblr_o4uqj7iWNk1s1k9eko1_500.gif
                                      «And on the eighth day, God created Malec.»

Offline

 

#4 2011-05-10 17:43:23

 Tsaminade

Dachinko

18280387
Skąd: Elbląg
Zarejestrowany: 2011-05-10
Posty: 115
Punktów :   

Re: Pierwsze spotkanie z jrockiem

Jak chyba wiele osób - openingi anime. Bardzo spodobał mi się pierwszy opening anime "Death Note".
Coś mnie tknęło i zaczęłam szukać jakichś konkretnych zespołów. Pierwszym było The Gazette. Zszokował mnie głos Rukiego - po prostu się w nim zakochałam (w głosie, a nie w Rukim oczywiście :p). Nadal za każdym razem, gdy słyszę jego głos, odlatuję w inny świat, odrzucam rzeczywistość i się wsłuchuję w piosenkę. Pomimo tego, że nic nie rozumiem... XD No, poza kilkoma wyrazami na całą piosenkę - uda się czasem wyłapać. :p
Dalej trafiłam na zespoły An Cafe i Alice Nine. Jednak to nie było coś dla mnie. Potem byli Deluhi, Versailles, Gackt oraz D'espairsRay. Oczywiście teraz rozrosło się do większej ilości.


http://img714.imageshack.us/img714/1939/snowchibicopy.png

Offline

 

#5 2011-05-10 18:29:30

 Niepowtarzalny

Alfons tego burdelu.

6967387
Call me!
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2011-05-03
Posty: 241
Punktów :   
WWW

Re: Pierwsze spotkanie z jrockiem

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem j-rock? Szczerze to nie jestem teraz w stanie odpowiedzieć. Oglądałem sporo anime, ale op&ed się nie przysłuchiwałem.
Ogólnie swoją przygodę z tym typem muzyki zacząłem w grudniu 2009. Z winy Monsun. XD Sprowadziła mnie wtedy na pewne forum, gdzie zacząłem się "wgłębiać" w ten temat. Już na samym początku "zafascynowałem się" zespołem Phantasmagoria, winny był temu kawałek "Neo Ark'. Dalej trafiłem na "Obscure" i tak zaczła się przygoda z Dir en Grey. Potem poszło już jak z płatka - SCREW, Vidoll, exist trace, Despy, Rentrer en Soi itd.

W sumie gdyby nie upartość naszej forumowej buki, pewnie by mnie tu nie było >D


"Some people believe in god.
I believe in music.
Someone people pray.
I turn up the radio..."

Offline

 

#6 2011-05-10 18:36:45

 Monsun

Pierwsza dama Jrocka

Skąd: Z głowy Tatsurou
Zarejestrowany: 2011-05-03
Posty: 4537
Punktów :   

Re: Pierwsze spotkanie z jrockiem

Niepowtarzalny napisał:

Ogólnie swoją przygodę z tym typem muzyki zacząłem w grudniu 2009. Z winy Monsun. XD Sprowadziła mnie wtedy na pewne forum, gdzie zacząłem się "wgłębiać" w ten temat.

W sumie gdyby nie upartość naszej forumowej buki, pewnie by mnie tu nie było >D

Jasne, zwalaj na mnie, ze to ja cie tym zarazilam^^ Powinienes wykazywac gleboka wdziecznosc, ze pokazalam ci piekny, jrockowy swiat XD
A ze uparta jestem, to nic nowego. Jak w kims zobacze, ze ma potencjal, i ze bedzie z niego fan- to nie odpuszcze XD Gdybym cie tak nie zasypywala kawalkami, to pewnie dalej sluchalbys tylko openingi i endingi XD

A tak wracajac do tematu- fascynuje mnie to, jak czlowiek sie rozwija- porownujac to, co bylo moimi pierwszymi ulubionymi zespolami, z tym co jest obecnie- to jak niebo i pieklo XD


https://68.media.tumblr.com/c847bc6dbc70257be73dfcd16c663774/tumblr_o4uqj7iWNk1s1k9eko1_500.gif
                                      «And on the eighth day, God created Malec.»

Offline

 

#7 2011-05-15 12:23:09

 Karda

Dachinko

12605138
Zarejestrowany: 2011-05-09
Posty: 162
Punktów :   

Re: Pierwsze spotkanie z jrockiem

Na początku przeczytałam w jakiejś głupiej gazecie dla nastolatek (chyba bravo) małą wzmiankę o j-rock, ale wtedy mnie to jakoś nie zainteresowało, bo zawsze czytałam to wszystko z przymrużeniem oka, bez większego zainteresowania...
Niech się zastanowię... Wtedy dopiero nie dawno zaczęłam oglądać anime. U mnie też zaczęło się od piosenek z anime, a mianowicie z Vampire Knight. Najpierw szukałam soundtracków na YouTube i znalazłam Kanon Wateshime i ON/OFF. Później jakoś przeszłam na Nane Kitade. Ale dopiero wtedy natknęłam się na jakiś filmik o j-rock! Było to coś w stylu moje ulubione zespoły. Zobaczyłam ta An Cafe i włączyłam sobie wtedy ich piosenkę Sakura Yuuki. Zakochałam się, ale wtedy jeszcze nie byłam pewna jakiej płci jest Bou. Później był Miyavi, który mi się tak bardzo nie spodobał, ale teraz go bardzo lubię^^"


http://25.media.tumblr.com/tumblr_lm8njraxY51qjmmvpo1_500.gif

Offline

 

#8 2011-05-18 15:02:51

 Nishi

Ningen

15649630
Skąd: ~
Zarejestrowany: 2011-05-06
Posty: 49
Punktów :   
WWW

Re: Pierwsze spotkanie z jrockiem

Hm. Pamiętam tylko tyle:
-Siadaj.
-Po co?
-Patrz *Włączono mi teledysk Kagrry,*
-*Totalnie znudzona mina* Aha. Idę spać. Pa.
XDD

To co, ze potem ten zespół stał się moim ulubionym. Na początku nastawiona byłam do tego dosyć... wrogo. Było to dla mnie dziwne, nowe. Ale potem właśnie weszłam na youtube i włączyłam jakieś PV Gazette. Bodajże Guren. No i co? I zakochałam się od pierwszych solówek gitarowych. Wcześniej słuchałam też rocka, tyle, że nie japońskiego. Ale kiedy zachwycił mnie głos Rukiego, zaczełam się zagłębiać dalej w ''ten świat''. Ogółem, odkąd zaczęłam słuchać jrocka, moje życie jakby stało się bardziej urozmaicone i ciekawsze. Więc ciesze się, że zachciało mi się jakoś wtedy włączyć to PV. Teraz nie żałuję.


I wanna take you away, Alice...

Offline

 

#9 2011-05-26 23:17:24

 nessi

Host

15934848
Skąd: Sochaczew
Zarejestrowany: 2011-05-03
Posty: 476
Punktów :   

Re: Pierwsze spotkanie z jrockiem

Nigdy nie słuchałam dużo muzyki, openingi i endingi z anime przewijałam. Przełom nastąpił po puszczeniu mi w szkole ''Cassis''. Słuchałam tej piosenki całymi dniami, potem zapoznałam się z innymi piosenkami the GazettE, no i proszę, oto jestem xD Nie pamiętam jak wyglądało moje życie bez j-rocka, anime, mangi. Jak ja wtedy żyłam? o_O No ale na szczęście już trafiłam na ciemną stronę mocy xD

Offline

 

#10 2011-05-27 05:52:05

Rieen

Ningen

7535898
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2011-05-24
Posty: 36
Punktów :   
WWW

Re: Pierwsze spotkanie z jrockiem

Wszystko zaczęło się od the GazettE. Przeszukiwałam youtube, chciałam znaleźć coś, co pozwoli mi trochę odsapnąć od Bring Me The Horizon. Wklepałam byle co, rozparłam się w krześle i czekałam. Byłam taka znudzona, że ledwo widziałam na oczy,  nawet mi się nie chciało czytać tytułów. Kliknęłam w pierwsze lepsze okienko i aż podskoczyłam, gdy w słuchawkach - nastawionych jak zwykle na niebotyczną głośność, kiedyś ogłuchnę - grzmotnęła Hyena. Ta piosenka wgniotła mnie w ziemię. Od pierwszej do ostatniej sekundy, od pierwszego uderzenia perkusji do ostatniego riffu. Potem był niezliczony replay, replay(...). W podobnych znalazłam Guren. Głos Rukiego sprawił, że po plecach przeszedł mi dreszcz. Musiało minąć kilka minut, zanim zdołałam się uspokoić (i wyrzucić z głowy obraz wokalisty liżącego mikrofon), gdy piosenka się skończyła. Pierwszy raz się zdarzyło, że jakakolwiek muzyka, aż tak mną... wstrząsnęła. Potem było Cassis. Dalej Miseinen. I tak, z każdym dźwiękiem, z każdą piękną solówką (high five, Uru!), z każdym teledyskiem (nie fangirluję, ja nie fangirluję... A, niech to, może ciut-ciut) brali szturmem moje serducho. I pięli się po drabinie "ulubionych" - teraz, już kawał czasu, są na samym szczycie. Ponad wszystko.

Ostatnio edytowany przez Rieen (2011-05-27 11:38:27)

Offline

 

#11 2011-06-04 19:00:08

 Niepowtarzalny

Alfons tego burdelu.

6967387
Call me!
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2011-05-03
Posty: 241
Punktów :   
WWW

Re: Pierwsze spotkanie z jrockiem

Monsun napisał:

Jak w kims zobacze, ze ma potencjal, i ze bedzie z niego fan- to nie odpuszcze XD Gdybym cie tak nie zasypywala kawalkami, to pewnie dalej sluchalbys tylko openingi i endingi XD

Mój potencjał jest taki, że strasznie szybko rezygnuję z tego co mi się podoba. Jednak w tym przypadku było inaczej. Jeśli chodzi o openingi i endingi to bardzo rzadko je słuchałem, tak jak Nessi po prostu je przewijałem. ;]


"Some people believe in god.
I believe in music.
Someone people pray.
I turn up the radio..."

Offline

 

#12 2011-06-07 06:18:29

RapistsWorld

Dorei

33642966
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2011-05-31
Posty: 15
Punktów :   
WWW

Re: Pierwsze spotkanie z jrockiem

To był w 2007roku przeglądałam jakieś anime na YT w pewnym momęcie usłyszałam piosenke która mi sie bardzo spodobała było to An Cafe - Kakusei Heroism ~THE HERO WITHOUT A 'NAME'~ Od temtej pory J-ROCK to całe moje życie <33

Zawdzięczam to mojemu bratu, który oglądał przy mnie anime. ^u^

Następne grupy, które zaczęłam słuchać to :
Lolita23q, the GazettE, AliceNine

potem to już z górki poszło : P

Offline

 

#13 2011-06-22 20:37:37

 Tigress

Administrator

Zarejestrowany: 2011-05-03
Posty: 5135
Punktów :   

Re: Pierwsze spotkanie z jrockiem

Trzymając rozpadający sie pamiętnik na kolanach, by nie skłamać, Tygrys uroczyście oświadcza, że J-rockowego wirusa złapał  między 12/13/14 września 2008 roku od zespołu Alice Nine. Gdy w głosniku zabrzmiało Shunkashuutou, pokochałam tych dziwnie wyglądających facetów dbających o siebie bardziej niż nie jedna kobieta od razu. Pamiętam jaka byłam zachwycona urodą Shou i jego głosem XD Jak wiadomo do tego czasu wszystko mi sie zmieniło oprócz tego, że nadal są wysoko na mojej liście^^
Potem jak się nie mylę było An Cafe bądź Sug, ale nie zasmakowałam w oshare xd

Potem była przerwa w której czegoś mi brakowało. Moje zdanie na temat j-rocka jest takie, że jak ktoś w to wsiąknął raz to na długo i żadna przerwa tego nie zmieni.

Takim "świadomym" jak to Monsun nazwała zespołem z którym zżyłam sie na dobre i złe było Dir en Grey... A zaczęło sie od prania dywanów w czasie świąt wielkanocnych.. XD
I tak od zwykłego prania dywanów <hahah> nie mogę się uwolnić. I nie chcę.


http://img560.imageshack.us/img560/4168/kiciau.jpg

Offline

 

#14 2011-07-28 00:13:27

Blood&Bones

Dorei

Zarejestrowany: 2011-07-21
Posty: 2
Punktów :   

Re: Pierwsze spotkanie z jrockiem

Emmm... no więc swego czasu(jakieś 2 lata temu) byłam aktywnym użytkownikiem na zapytaj.com.pl no i ktoś zadał pytanie "Czy podoba wam się ten zespół?" A pod spodem teledysk 12012. No i mi się podobał...
I tak jakoś wyszło że od filmiku do filmiku, zaczęłam poznawać podobne zespoły na youtubie, a następnym był dokładnie rzecz biorąc D=out, potem chariots, Phantasmagoria, Luna Sea, ale były to zazwyczaj pojedyncze piosenki(które zresztą nadal kocham i do których często wracam). Potem zrobiłam sobie od tego przerwę, choć czasem słuchałam sobie paru j-rockowych nutek.
Na dobre za to rozkręciłam się z j-rockiem dopiero jakieś pół roku temu... Zaczęłam się interesować nie tylko paroma piosenkami ale także biografią zespołów, ich wyglądem, teledyskami, wydanymi albumami i wszystkim co z nimi związane. Moim hobby stało się portretowanie japońskich muzyków(według mnie Japończycy mają niemal idealne rysy twarzy). Znalazłam swoje ulubione zespoły i pogodziłam jakoś moje dotychczasowe zamiłowanie do europejskiego Metalu i Rocka z nową miłością do Japońskiej muzyki.

Offline

 

#15 2011-08-15 22:39:16

 SasuChan

Dorei

Zarejestrowany: 2011-08-02
Posty: 23
Punktów :   
WWW

Re: Pierwsze spotkanie z jrockiem

Huhuuu! Lubię ten temat <3

No. Więc.
To bylo jakoś.. dwa lata temu tez. pod koniec podstawówki wpisałam sobie w YT Death note.
Wyskoczył mi film. No to tak oglądam i spodobało i się. Nawet bardzo.
Potem była Manga... potem Anime. Kiedy usłyszałam openingi i Endingi (Nightmare) zainteresowało mnie to.
Jednak kiedy włączyłam teledysk i zobaczyłam Yomiego stwierdziłam ,,Boże święty! To kobieta czy Facet?!"
No ale... wkręcił mnie ten.. człowiek (Do dziś Yomi mnie przeraża xD) Zaczęłam ogladać teledyski, programy z nimi...
I tak to się zaczęło. Naito mnie wprowadziło w Jrock.
Potem znalazłam koleżankę w szkole... i ta akurat powolutku powolutku też pokazywała resztę.
I Słuchałam the gazette, An Cafe(wielka fanka wtedy była Mino) I The gazette.
I z czasem coraz bardziej i bardziej.. aż do dzisiaj, kiedy nie wiem ,czy sobie włączyć Dirów czy  X Japan...Ech. Chyba jednak  Jade wygra.

Offline

 
Shoutbox!







Facebook!



Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi