Asagi jest jednym z tych wokalistów, co jak otworzą usta, to aż się błaga o więcej *o*. 
Uwielbiam symfoniczny rock, własnie w takim stylu jak oni grają <3. Ma w sobie to coś. Co tu dużo gadać, kocham ich i tyle XD

Lubię D, ich muzyką interesuję się średnio, ale koncertowo dają radę! Więc jeszcze na tych emocjach pokoncertowych w miarę wcześnie przesłucham singiel. XD

Czekałam na to ;D Poznałam niedawno i jestem nimi zauroczona. Asagi jest moim ulubieńcem - te jego włoski, opadające na prawe oczko *-* wokal cudowny, muzyka wspaniała, a wizerunek ogromnie mi się podoba. Kocham D ;p

Haha, zdecydowanie bardziej mi się podoba typ A xD Ciekawie na niej przedstawili Asagiego - skrzydło i rozwiane włosy. Jednak chyba do końca życia Asagi będzie mi się pokazywał przed oczami z lekkim czerwonym makijażem naokoło oczu który miał na koncercie. Ciekawe xD

proszę bardzo, nowy look

Previev jak dla mnie brzmi świetnie ^^Nigdy jakoś ich sepcjelnie nie słuchałąm ale podoba mi sie styl w jakim graja ^^
A co do pv to moze byc całkiem ciekawe ;d jak naarzie to podba mi sie kolorystyka chociaz jakosc previevu nie ejst njalpsza xd

Łuchuchu, D dawno nie ruszane, więc może się wypowiem...

Bardzo długo nie mogłam się do D przekonać, sama nie wiem dlaczego. Nie jest to zespół, którego mogę słuchać na co dzień, bo to po prostu nie moje klimaty, ale w końcu, po wieeeeelu tygodniach leżącej odłogiem na moim dysku dyskografii, przemogłam się, przesłuchałam wszystko i jestem sobie za to wdzięczna, bo tym razem naprawdę mi podpasowali!

Wokal Asagi'ego jest jednym z najbardziej męskich i głębokich na japońskiej scenie muzycznej i chociaż nigdy nie będę szaleć za Nim z powodu Jego aparycji (ksiądz, który przygotowywał mnie do bierzmowania ma niemal identyczne rysy twarzy O_O), to jestem naprawdę pod wrażeniem Jego konsekwencji w budowaniu swojego image'u. Ludzie, ten facet ma ok. 180cm wzrostu, pokaźny nos (który swoją drogą jest już chyba legendą xD) i ogólnie męskie rysy, ale wciąż i wciąż ubiera się w suknie oraz stylizuje na kobietę! Nie mówię, że Mu to nie wychodzi - przeciwnie, mnie się to bardzo podoba, ale zdecydowanie wyróżnia Go to na tle innych muzyków próbujących żeńskich stylizacji, którzy mają jednak pewnego do tego predyspozycje, prawda? :3 Poza tym, nie wiem, czy ktoś wie, ale Asagi ma na koncie solowy singiel "Corvinus" i sygnowane swoim nazwiskiem perfumy o takiej samej nazwie :).


Jeżeli chodzi o resztę zespołu, to jestem często pod bardzo dużym wrażeniem złożoności linii gitar - Hide-Zou i Ruiza misternie splatają ze sobą swoje partie *-*; jestem stronnicza, więc stronniczo powiem, że wizualnie to właśnie Hide-Zou jest moim ulubieńcem z D :D.



Tsunehito chyba każdy kojarzy, rozwalił mnie przedostatni teledysk D do "Danzai no Gunner", w którym odgrywa wdzięczną rolę nieprzytomnej ofiary, wybawianej z opresji przez wyjątkowo męskiego Asagi'ego. Dla mnie jednak jego partie basowe jakoś się gubią.


Hiroki, Hiroki, Hiroki... sama nie wiem, co o nim myśleć, najzwyczajniej wiem chyba o nim najmniej, więc zadowalam się jego grą na perkusji :).



Słuchał już ktoś może najnowszy mini-album "Namonaki Mori no Yumegatari"?

Jeżeli nie, to warto chociaż obejrzeć sobie PV'kę do promującej go piosenki o tym samym tytule tutaj. Mówcie, co chcecie, ale ten klip bawi mnie do łez, choć sama nie wiem dlaczego... może to z powodu ubranego w białą suknię Asagi'ego, przeczącego prawom fizyki i padającego po strzale w plecy nie twarzą prosto w wodę, ale właśnie do tyłu..? XDD