Czyli ostatnimi czasy jedna z bardziej znanych gier MMO w internecie.
Dla tych którzy nie wiedzą. Gra polega na zabawie w farmera, czyli sadzeniu roślinek i zbieraniu ich zanim nie zgniją. Hodowaniu zwierząt itd. itp. słowem roboty jest dużo, a do tego dochodzą jeszcze ewenty z różnymi ciekawymi lub mniej nagrodami, no i koło fortuny na którym w 90% można wygrać gnój xD

Gra się bardzo szybko rozwija i praktycznie cały czas coś się tam dzieje.

To teraz pytanie do was.
Gracie w farmerame?
Jak wam się podoba podoba ta gra?

Zaczynalam gre trzy razy, az w koncu tomika mnie zmusila i zostalam. Wciagnelo mnie jak nie wiem, nie ma dnia, zebym nie weszla na farme.
Na poczatku szybko przechodzilam poziomy, wiec wydawalo mi sie, ze bedzie tak dalej. Teraz jestem na %$ poziomie i jakos nie zapowiada sie, zeby mi sie udalo  wskoczyc na nastepny w tym tygodniu. Strasznie chcialam miec Bahamarame, teraz tkwie tam na 6 levelu i tez jakos nie wydaje mi sie, ze szybko pojde do gory.
Gra zarazilam dwie osoby- moja siostre i kolezanke^^

Najbardziej lubie eventy, te krotkie, kiedy trzeba sie bardzo sprezac, zeby cos osiagnac. Pamietam, jak w ostatnich ufoludkach, siedzialam w Polsce, gdzie mialam wolne lacze, i liczylam na kartce, czy zdaze wszystko oddac. I jeszcze ten bol zoladka, kiedy wydawalo mi sie, ze nie mam szans XD

Wedlug mnie najlepsza jest pelnia, nastepnym razem uzbieram na grote nietoperzy XD Nagonie tomike do siania. W koncu mam z nia slub, wiec niech sie na cos przyda XD

Ja gram w farmę od zeszłej jesieni. Wcześniej moja matka założyła tam konto, trochę ją podpatrzyłam no i uznałam że sama też chce grać. I wcale nie zmuszałam do niczego Monsun, a na pewno nie bardziej niż ona mnie do grania w inne gry.
Jestem aktualnie na 73 lvl i po prostu dobija mnie, że na następny przejdę dopiero kiedyś w odległej przyszłości, no ale przynajmniej mam już dużo roślinek i większość eventów mogę spokojnie robić. Eventy są w ogóle fajne jak wyskakują jakieś rzeczy z pól (ufoludki, biedronki, piłki). Tylko dobija mnie potem sianie kilku tysięcy sałaty za dużo z tym roboty wole kupić w sklepie. Najbliższy event też zapowiada się ciekawie, ale będzie długi więc nie trzeba się spieszyć za bardzo.

Nie będę ci siać, zastrajkuje i tyle będziesz miała. Z resztą ile ci zostało trochę kościstych krzaków, spokojnie to zdążysz zrobić.

Zostalo mi duzo do siania, a one rosna ponad dwie godziny, wiec ja czarno to widze, chyba znow zasne przed kompem i tyle bede z tego miec.
Czekam na ten nowy event, chociaz uwazam, ze w tym roku wyjatkowo ich duzo. I na pewno bede sie wkurzac, ze nie leca mi pilki z pol^^
No i nie mam kompletnie zapasow, czarno to wszystko widze.
Moim bledem jest, ze jak mam kase od razu ja wydaje, a potem nie moge nic kupic i sie wkurzam^^

Tysiac salaty, sama posialam i zebralam bez dopalaczy, ale palce nie juz bolaly.

No i ten, ciagle mi bahama zarasta, zapominam, ze ja mam XD
A jak tam oazy milosci? Hodujecie cos?

Cóż.. w tej grze jestem totalna nowicjuszką bo mam zaledwie 12 level i nie mam pojęcia o co chodzi moim przed rozmówczyniom z tymi eventami XD
Tygrys to bardzo anty-techniczny zwierz XD
Linka podrzuciła mi Monsun, a Tomika wytłumaczyła mi co mam robić^^ Az sie dziwie,że  cierpliwie odpowiadała mi na moje pytania^^
Gra mnie wciągnęła i to bardzo. Ciągle gdzieś na nią wchodzę. To nie ważne że wciągnęłam to siostrę i internetowego synka XD Liczy się zabawa, a ta jest przednia^^
A koło fortuny przysparza problemów XD Bo za drugim zamachem wygrałam zagrodę dla kangurów a nie mam jeszcze rzeczy by wytworzyć dla nich paszę wiec muszę ją kupować i jestem do tyłu z innymi inwestycjami..Ale kangurków nie oddam^^ XD

Wiesz Tigress nie musisz cały czas karmić tych swoich kangurów,one spokojnie przeżyją jeśli zrobisz im małą głodówkę.

Ja nie lubię oazy miłości, jest to nieopłacalne chociaż czasami trzeba mieć pare kolorowych owiec czy królików. Tak więc mam w stodole po kilka sztuk a więcej nie robie bo mi się nie chce.

Ja tam tylko krzyzuje owce i kury, do krolikow jakos nie moge sie przekonac.
Od poniedzialku nowy event- mistrzostwa swiata zwierzakow- bedzie dlugi , bo 21 dni- trzy tygodnie siedzenia przed kompem i zbierania pilek^^ Do finalu na pewno nie dojde, ale mam nadzieje, wyjsc z grupy.

Tygrysiatko- ty szczesciaro- ja choruje na kangury, losie i nietoperze od samego poczatku i nie mam ich, ech no^^ A ty za drugim razem je wygralas... co za sprawiedliwosc.

***
Nie mam wszystkiego po tysiacu- nie mam szans na skonczenie eventu^^
Co bylo dzisiaj u was na kole? Ja palmogrosze- ech^^

Pierwszy dzień eventu piłkarskiego za nami, co mogę powiedzieć, podoba mi się. Oddałam już wszystkie roślinki i większość zwierząt. Piłki jakimś cudem wyskakują chociaż mogłoby być lepiej, no ale co ja biedna mogę zrobić. Tak więc dziś było 66 piłek. Patrząc na to co ludzie pisali na forum to jest to całkiem dobry wynik, bo ludzi zalicza się do tej grupy. xD

Prowadzący/a (spokojnym głosem): Witamy Cię, drogi Farmerze. Przedstaw się i opowiedz o swoich problemach. Jesteśmy tu, by Ci pomóc.
Farmer: Chodzi o... o...
Prowadzący/a (spokojnym głosem): Nie wstydź się. Wszyscy przechodziliśmy tą samą drogą.
Farmer (łkając): Chodzi o... piłeczki! One nie chcą wypadać! Sieję i sieję, a one wciąż nie wypadają!
Prowadzący/a: Rozumiem. Grupo, co mamy Farmerowi do powiedzenia?
Grupa: Rozumiemy Cię i wspieramy, nie jesteś sam!

A no pierwszy dzien minal- po dzisiejszych zbiorach oddalam raptem 47 pilek chyba, a moze wiecej, nie wiem sama^^ Ale cos kolo tego.
Nie jest najlepiej, ale tez nie najgorzej- biorac pod uwage Tygrysa, ktoremu uwaga- nie wypadlo nic XD Ach, pamietam te czasy, kiedy mi nic nie chcialo leciec i to jak sie wkurzalam^^ Ale nic to, jeszcze 20 dni przed nami- chce tylko losie^^

Oddalam duzo roslin i zwierzat- ale jeszcze mi nie starczylo- dobrze, do budy z hamburgerami dobije, ale ze zwierzakami bedzie gorzej^^

A ja kompletnie nie wiem o co chodzi z tymi piłkami, niech mnie ktoś oświeci xD
Obecnie jestem na poziomie 7. Wkurzają mnie zlecenia, bo prawie w każdym chcą ode mnie kury, chociaż mam je tylko 4, albo łosie, których nie mam w ogóle xD Ale ogólnie gra jest całkiem fajna, chyba wsiąknę na dłużej ^^

Co do eventu to radzę spojrzeć tutaj. Wszystko jest wyjaśnione.

Ja też dostane zlecenia na łosie ale od razu je kasuje zawsze, bo niestety nie mam tej zagrody.

Ale bedziesz miec tomika, bo ci pilki leca, ze az mnie zazdrosc bierze^^
Ja robie druga runde, zobaczymy, jak bedzie dalej^^

Chce tylko losie, nic innego nie jest mi potrzebne do szczescia.

Monsun, bardzo śmieszne śmiać się ze mnie^^ XD

A ja dostaje frustracji jak to słyszę, ale jestem optymistką^^ Jak uda mi sie zrobić w całości choć jedną rundę to będę z siebie dumna^^

A kangurów już do szczęścia Monsun, nie potrzebujesz?^^

Ja czekam by mieć dostęp do Dzikiej Łąki. Ktoś wie, ile trzeba mieć tych znajomych by tam posprzątać?

Nigdy w to nie grałem i nie mam zamiaru. Moją jedyną grą tego typu było FarmVille, ale już nawet z tego zrezygnowałem. ;P

Jednak każdy może grać w co chce, także życzę powodzenia! ;D

Ilu trzeba miec znajomych? Siedemnastu, o ile sie nie myle^^ Wejdz do forum farmeramy, tam ludzie zapraszaja do sasiadow- nic trudnego.

Kangury tez chce miec, a jakze, ale nie wszystko na raz, bo nie wyrobie na pasze^^
Robie piata runde eliminacyjna- nie wiem, czy dotrwam do jednej osmej^^ Chociaz jeszcze jest troche czasu, wiec trzeba byc dobrej mysli.

Ostatnio zrobilam dobry interes- sprzedalam swoje palety farb- jeszcze nigdy nie mialam tyle kasy- i nawet nie wydalam jej jeszcze na pasze^^

Wow nie możliwe ile tej kasy miałaś Monsun? 10tys? ^^ (tomika jest wredna). Mi zostało jeszcze trochę piłek do łosi może przy odrobinie szczęścia uda mi się przejść poziom jutro. Zobaczymy.

Wiecie co, Monsun i Tomika??^^ Wy nic nie mówcie na jakim poziomie wy jesteście bo pogrążacie co nie których w ich frustracji XD

@ Monsun a myślisz, że mi się chce wchodzić na forum? XD Tomika też mi kazała i skończyło się na tym, że nic nie zrobiłam XD

Cóż, myślę, że do końca zawodów uda mi się zbudować choć jedną część stadionu^^ Już mi nie dużo brakuje^^