Monsun - 2011-05-06 20:32:00

Farbujecie włosy w stylu Visual Kei?
Jak?
Jakie kolory?
Na jaki kolor nie zdecydowalibyście się nigdy w życiu?

Czy wolicie bardziej naturalne kolory?

paranoidalna - 2011-05-28 13:30:22

Ja czekam tylko do wakacji, bo w szkole chcą mnie zabić nawet za kolczyk w japie ~ ale jeszcze trzy tygodnie i rozjaśnianie, a później niebieski, różowy, cokolwiek zechcę miau *w* ale biorąc pod uwagę długość moich włosów, będzie ciężko o.o Farbowane włosy są ładniejsze, nawet na jakiś czarny, brąz czy inne typowe kolory, mają żywszy odcień, lepszy kolor.

edzia - 2011-05-28 13:38:33

W stylu visual kei może nie.. Jestem raczej z tych fanów, którzy jakoś specjalnie nie utożsamiają się z muzyką, której słuchają, jakby mnie ktoś zobaczył na ulicy w życiu by nie wpadł, że słucham jrocka xD. No ale od dwóch-trzech lat regularnie farbuje włosy, aktualnie jestem rudą blondynką, na wakacje planuje ciemny rudy podchodzący pod czerwień, miałam taki już rok temu i byłam zachwycona. Mój naturalny to ciemny brąz, taki prawie że czarny, za blada jestem na takie ciemne mysie kolory.

Monsun - 2011-05-28 13:45:58

Ja mam obecnie dwa kolory- przod rozowy jak kiedys Aiji, a tyl czarny. W sumie nie farbuje sie w ten sposob, bo jestem fanka, ale dlatego, ze lubie sie wyrozniac.
W minionym roku mialam juz mnostwo kolorow na glowie- zmian dokonuje naczesciej przed koncertami, ewentualnie, jak mi sie farba skonczy. Mialam blady roz, czerwien, fiolet mocnu, lila, niebieski i zielony ( ale te raczej przypadkowo).
Kolejnym kolorem bedzie mandarynka :) Moze juz przed Diru sobie cos takiego machne.

W sumie z racji zawodu powinnam sie powstrzymywac przed tak ostrymi zmianami, ale co tam XD Mysle, ze juz wiekszosc osob sie przyzwyczaila do mojego wygladu.

tomika - 2011-05-28 14:18:37

Ja jakiś czas temu zaczęłam kombinować z farbami i raczej całe liceum miałam coś na głowie jak nie farbę to przynajmniej pasemka. Ale nie eksperymentuje z żadnymi żywymi kolorami kolorami, raczej idę w brązy (na razie). Kiedyś jak miałam jeszcze ciemne włosy to miałam blond pasemka które z resztą mi się podobały, potem zrobiłam sobie jasno brązową farbę (tak trochę wpadała w rudy później), ale to był jedyny raz jak moja matka pozwoliła mi zrobić normalną farbą teraz upiera się przy zmywalnej i nic nie może zmienić jej zdania. Tak więc aktualnie mam gorzką czekoladę czyli baardzo ciemny brąz który już powinien mi chyba dawno zejść ale dalej dobrze się trzyma więc jestem zadowolona. Mam sporo planów, co do koloru moich włosów np bardzo podoba mi sie granatowa czerń wiec muszę sobie ją kiedyś zrobić. Poza tym chce sobie kiedyś pofarbować włosy na czarno i na to zrobić ciemno czerwone pasemka <3

Sayuuki - 2011-05-28 16:43:46

Podobnie jak Para z racji długości włosów jest dosyć ciężko z farbowaniem. W dodatku szkoda mi niszczyć sobie włosów dlatego jednak nie farbuje. Raz tylko machnęłam je szamponetką która się dosyć szybko "sprała" ale odcień był świetny, taki ciemny fiolet. Więc jeśli miałabym farbować włosy na stałe to pewnie na taki kolor -> http://www.dpj.pl/fotki/g1276d.jpg
Nigdy w życiu nie zgodziłabym się na różowy kolor bo po prostu by mi nie pasował xD ogólnie nie widzę się w takich tęczowych kolorach ale cóż. Takie życie ^.^

paranoidalna - 2011-05-28 16:51:40

Ostatnio na wfie dziewczyny z mojej klasy rozmawiały o włosach i temat doszedł do mnie, bo siedziałam obok i pytają na jaki chcę malować to mówię, że niebieski, a typiara do mnie, że niebieski będzie mi pasować, bo mam "emo włosy" no fajnie XD

A ten kolor który wybrałaś Sayuu jest ładny, też o nim myślałam kiedyś :3

4b1 - 2011-05-28 21:35:18

Ja lubię farbować włosy. Na samym początku pofarbowałam na granatową czerń. I wyglądało to o tyle fajnie, że miałam czarne, ale z niebieskimi odblaskami ^^ Naturalne mam ciemny brąz, a teraz w sumie eksperymentuje. Miałam czerwone, miedziane, teraz mam jasnobrązowe jeszcze z jakimiś odcieniami czerwieni. Ogólnie uważam, że fajnie jest farbować włosy, bo przynajmniej się trochę odróżnia i są żywsze kolory ^^
Ale tak jak Sayuuki nigdy bym się nie zgodziła na różowy xD

paranoidalna - 2011-05-29 01:29:41

Różowy jest spoko *w* jak wszystko pójdzie po mojej myśli to mnie w nim zobaczycie XD

Monsun - 2011-05-29 10:43:55

Wlasnie Para- do dowaznych swiat nalezy, ja sobie nie wyobrazam malowania wlosow jakimis brazami czy cos w ten desen. Moj pierwszy kolorek to byla krwista czerwien, ktora za cholere, nie chciala mi sie zmyc.
Jedynym minusem uzywanych przeze mnie zeli Direction jest to, ze bardzo szybko sie zmywaja. Wiec pewnie w tym tygodniu jeszcze musze machnac sobie kolorek na grzywke.

To nie jestem ja na tym zdjeciu, ale wkleje je, bo mam podobna i fryzure i wlasnie kolor moich klakow ( na grzywce)
http://2.media.haircrazy.info/photos/gallery/2009/10/02/DSCF1223_t_w500_h500.JPG

Magic - 2011-05-29 14:50:56

bardzo podoba mi sie granatowa czerń wiec muszę sobie ją kiedyś zrobić.

Ten kolor to moje marzenie, ale moja mama nigdy się nie zgodzi. Zaczęłam farbować włosy jakiś rok temu. Zaczęło się od rudej szamponetki, która wyglądała bardzo naturalnie, a potem przerzuciłam się na czerwienie. No i w sumie tyle. Naturalnie mam włosy ciemne blond, a teraz to mój kolor wygląda strasznie (taki sprany) i jeszcze z odrostami, bo obiecałam mamie, że do wakacji wrócę do normalnego koloru.

paranoidalna - 2011-05-29 18:59:23

Ten różowy jest świetny :3 ale jak będę robić włosy to najpierw pewnie niebieski. A z "naturalnych" kolorów to chciałabym chyba tylko rudy, ciekawi mnie jakbym w nim wyglądała, ale pewnie by mi nie pasował XD

Karda - 2011-05-30 13:41:03

*O* Moja mamusia by mnie chyba zabiła, gdybym zaczęła farbować włosy (tak ogólnie).
Kiedyś chciałam zrobić sobie chociaż niebieskie pasemka, ale stwierdziła, że nie mam zbyt gęstych włosów, więc będzie wyglądało to nie ładnie i tylko jeszcze bardziej będą oklapnięte. Chociaż w sumie na początku była dobre myśli, ale później po przemyśleniu nie pozwoliła mi. (Wiem, jestem jak jakiś pantoflarz, ale to ona płaci za me wyżywienie i moje Mikado >.<)
Pod koniec wakacji w tamtym roku zaproponowała mi zrobić sobie syntetyczne pasemka u fryzjerki i teraz mam dwa. Jedno różowe, a drugie fioletowe- miałam też niebieskie, ale odpadło :(
Na wakacje na pewno użyje jakieś dobrej szamponetki i trzasnę sobie jakiś fikuśny kolorek, by dzieci się mnie w Polsce bały xD

4b1 - 2011-05-30 17:09:47

Magic napisał:

bardzo podoba mi sie granatowa czerń wiec muszę sobie ją kiedyś zrobić.

Ten kolor to moje marzenie, ale moja mama nigdy się nie zgodzi. Zaczęłam farbować włosy jakiś rok temu. Zaczęło się od rudej szamponetki, która wyglądała bardzo naturalnie, a potem przerzuciłam się na czerwienie..

To pozwoliła Ci na czerwień która bardziej się rzuca w oczy niż na zwykłą czerń z połyskami niebieskimi? O.o Na tę czerń już farbowałam w gimnazjum dopiero w liceum matka się przekonała do czerwieni.

Hanabi - 2011-06-03 23:47:59

Ja od jakichś dwóch lat co jakiś czas robię blond pasemka. Zaczęło się paroma na koniec podstawówki a potem trochę więcej rozjaśniania^^ obecnie zostały mi jakieś marne resztki z ostatniej próby xD Ale na wakacje farbuję na rudy, bo mi do oczek będzie pasował (mam zielone) ;p Mam dość swojego naturalnego koloru, którego za Chiny nie potrafię nawet określić, więc jestem gotowa na to ryzyko xD

xTakix - 2011-06-10 15:18:12

Hm.. ja tak właściwie to naturalne mam brązowe (niestety), ale od kilku lat farbuję <3 Były czarne, czarno-zielone (a miał być niebieski), czarno-czerwone, ultrafioletowe i teraz czarno-rude.
Jak tak pomyślę to nie wróciłabym do swojego brązu:p Zauważyłam również, że szybko nudzą mi się kolory i zaraz bym coś innego robiła na głowie, ale nie zawsze oczywiście można. Hm.. kolor jaki bym sobie nie zrobiła..taki żółty ostry... A jeśli chodzi o kolor, który mi się marzy to Turkusowy <3 oraz Biały <3 o tak *-* <już sobie to wyobraża>

Kyoko - 2011-07-10 15:57:43

http://c33.grono.net/125/162/gallery-100145849-500x500.jpg
w tamtym roku wyglądałam tak (tak, to ja xD)
teraz mam brązowe jak Rainie Yang mój włosowy idol :D
z racji tego że pracuję w banku nie mogę zbytnio szaleć z kolorem wlosów
no ale czasami mi się zdarza (potem miałam różowe i fioletowe :D)

NakaShima - 2011-08-24 18:34:19

Ja tam od jakiegoś czasu mam czarno-fioletowe włosy :) podobne do Aoiowych z czasów Cockroach

Nishi - 2011-08-27 15:34:51

No ja nie mogę sobie pozwolić na jakieś kolory typu róż, turkus czy też niebieski. Niestety, szkoła. Ale myślę, że za rok jak zostanę już licealistką, to zdobęde się na rozjaśnienie włosów i nałożenie jakiegoś toneru. Najpierw moje włosy były brązowe, a potem przez pół roku chodziłam w ciemnym blondzie. W drugiej klasie, cały szkolny przechodziłam z czarnym kolorem i nic w nich nie zmieniałam. Natomiast teraz mam taki ciemny fiolet i chyba przy nim zostanę, bo naprawdę mi się podoba, a nie ''odstarasza'' ludzi na ulicy. W przyszłości marzy mi się kolor taki... Biały? Szary? Nie wiem jak dokładnie to sprecyzować. Może do tego jakaś czerwień czy wyżej wspominany różowy... ^^

Tigress - 2012-01-31 06:57:51

W moim przypadku farbowanie włosów to rodzaj ambiwalentnej wojny z samą sobą.  Bo z jednej kocham swój naturalny kolor włosów <taki rudawo-ciemny blond?> a z drugiej, no własnie... Istne szaleństwo^^
Zawsze marzyły mi się czarne włosy z kolorowymi pasmami, najlepiej zielonymi choć nie pogardziłabym Miyavowską tęczą <choć, w rozsądnych ilościach xd> Jednak z tym czarnym to bywa tak, że nagle zamienia się w jasny blond i zaczynam mieć problem. Przez życie powinno się iść z odwagą której w tej kwestii mi po prostu brakuje.
Przełom nastąpił jakiś czas temu gdy zdecydowałam się na dość duże pasmo gdy moja młodsza siostra farbowała się na kolor czerwonej porzeczki. I jestem zadowolona, bo wszystkim się podoba a najbardziej mnie.
Może kiedyś mi się uda mieć te upragnione kolorowe pasma, czas pokaże ;]

www.grazycie.pun.pl www.ohayo-nostale.pun.pl www.stosunkikpsw.pun.pl www.mgmt.pun.pl www.arkadia.pun.pl