Wokal:SAKURAI ATSUSHI


Gitara:HOSHINO HIDEHIKO


Gitara, wokal: IMAI HISASHI


Bas:HIGUCHI YUTAKA


Perkusja:YAGAMI TOLL



Oficjalna strona


-Romantist - The Stalin, Michiro Endo Tribute Album
-Razzle Dazzle
-Kuchizuke
- Dokudanjo Beauty
-Memento Mori
-Galaxy
-Heaven
-Tenshi no Revolver
-Alice in Wonder Underground
-Randezvous
-13Kai wa Gekkou
-Kagerou
-PARADE ~RESPECTIVE TRACKS OF BUCK-TICK~
-13th Floor witd Diana
-Catalogue 2005
-Juusankai wa gekkou
-Dress (bloody trinity mix)
-Romance
--Devil and Freud- Climax Together LIVE CD TRACKS
-at the night side
-Gensou no Hana
-Mona Lisa OVERDRIVE -XANADU-
-Zangai
-WARP DAYS 20020616 BAY NK HALL
-Kyokutou I love you
-Kyokutou Yori Ai wo Komete
-21st Cherry Boy
-One Life, One Death Cut Up
-ONE LIFE, ONE DEATH
-Glamorous
-97BT99
-Miu
-BRAN-NEW LOVER
-BT
-Sweet Strange Live Album
-Gessekai
-Sasayaki
-Sexy Stream Liner
-Heroin
-Cosmos
-Candy
-Catalogue 1987-1995
-Mienai Mono wo Miyou to Suru Gokai Subete Gokai Da
-Six Nine
-Kodou
-Uta
-Shapeless
-Die
-darker than darkness-style93-
-Dress
-Koroshi no Shirabe - This is NOT Greatest Hits
-Jupiter
-M.A.D
-Kuratta Taiyô
-Speed
-Symphonic BUCK-TICK in Berlin
-HURRY UP MODE(1990MIX)
-Aku no Hana
-sabbat I & II (DVD Audio Rip)
-Taboo
-Just one more kiss
-Seventh Heaven
-Romanesque
-SEXUAL xxxxx !
-HURRY UP MODE
-To Search



21th Cherry Boy
Aikawarazu
Aku no Hana
Alice in Wonder Underground
Angelic Conversation
Bran New Lover
Candy
Detarame Yarou
Die
Dizzy Moon
Dokudanjo Beauty
Dream of Truth
Dress
Empty Girl
GALAXY
Gensou no Hana- nie znalazlam oryginalnego PV
Gessekai
Glamorous
Heroin
Heaven
Hosoi-sen
Hyper Love
Illusion
In Heaven
Itoshi no Rock Star
Jupiter
Just one more kiss
Kagerou
Kagiri Naku Nezumi
Kick (Daichi wo Keru Otoko)
Kimi no Vanilla
Kiss Me Goodbye
Kodou
Kuchizuke
Kyokutou Yori Ai Wo Komete
Loop
Love Letter
Love Me
M.A.D.
Maboroshii no Miyako
Mienai Mono wo Miyou to Suru Gokai Subete Gokaida
Mienai Mono wo Miyou to Suru Gokai Subete Gokaida (Alternative Version)
Misshitsu
Misty Blue
MISTY ZONE
Miu
National Media Boy
Physical Neurose
Pleasure Land
Rakuen (Inori Negai)
Rendezvous
Romance
Romanesque
Sabbat
Sasayaki
SEXUAL xxxxx!
Somewhere Nowhere
Speed
The World is Yours
TOKYO
Trans
Uta
Uta Alternative version
Victims of Love
Zangai

Uwielbiam BUCK-TICKa, pomimo tylu lat nadal wydają bardzo ciekawe albumy i się w ogóle nie nudzą. Bardzo lubię oglądać ich koncerty, każdy z członków zespołu jest na swój sposób charakterystyczny. XD Lubię też te kawałki, w których Imai udziela się bardziej niż tylko na gitarze. ;D

Moją przygodę z Buck-Tickiem zaczęłam od albumu Tenshi no Revolver... Właściwie sięgnęłam po niego, bo spodobała mi się okładka i postanowiłam sobie posłuchać i przepadłam^^
Nie znam może całej twórczości ale jestem oczarowana tym co do tej pory słyszałam, podoba mi sie to, że nie są nudni i ciągle coś wymyślają^^

A że Tygrys lubi bardzo stare piosenki to dam moją ulubioną^^ <tą piosenką zaraziłam moją niezjaponizowaną siostrę xd>
Telephone Murder
I moja druga ulubiona^^
Mr.Darkness&Mrs.Moonlight

Jakos nie moge sie przekonac do tego zespolu- nie wiem, nie odpowiada mi za bardzo ich brzmienie, chociaz Tygrys mi juz cos nie cos podeslal- wiec nie jestem takim laikiem.
Moim ulubionym kawalkiem jest Doll- przede wszystkim refren sprawia, ze mam gesia skorke. Jak ktos nie zna, to polecam. Swietnie nadaje sie na party halloweenowe.

Uwielbiam ich- to mój pierwszy zespół j-rockowy... Jestem kompletnie zakochana w Atsushim, jego głos jest niesamowity... Reszta chłopaków też wymiata... 
Pierwsza i ukochana piosenka tego zespołu to Gessekai, potem Romance, Galaxy, a z najnowszej płyty Dokudanjou Beauty i Kuchizuke...

Nie wiem, czy wiecie, ale BT nagrywa nowy singiel o nazwie LINGUA SOUNDA... Ma wyjść wiosną 2012, a album latem 2012. Tak pisze na oficjalnej stronie zespołu.

BUCK-TICK to dla mnie jeden z zespołów japońskich, bez których tamtejsza muzyka nie wyglądałaby tak, jak wygląda.
Klasyka, po prostu.

Ja zaczęłam skuszona zachętami po LUNA SEA (o tym gdzie indziej) i nie zawiodłam się. Zaczęłam od początku i to było dla mnie mocne zaskoczenie - ich wczesna twórczość to nic innego jak punk rock! Moja mama, która przywykła właściwie do tego, że słucham tego typu muzyki (tyle, że z Anglii i Ameryki), słysząc Sakurai'a powiedziała, że
- "Coś niewyraźnie śpiewa"
- "Mamo, to japoński!"
- "Serio? Brzmi prawie tak samo jak brytyjskie coś, czego tam czasem słuchasz"
- "Wiem, i to jest zachwycające!" *robi maślaną minę*

Oczywiście, ich muzyka się zmieniła, ewoluowała, ale w naprawdę gładki i wyrafinowany sposób. Imali się wielu rzeczy, co też cieszy, bo wzbogaca twórczość grupy.
Bardzo duże wrażenie robi na mnie to, że CAŁY CZAS coś wydają. Działają od bardzo dawna (jak na standardy japońskie xD), bez zawieszeń, zmian członków, zawirowań. Giganci i legendy.

Głos Sakurai'a to majstersztyk, pełna klasa i elegancja, męskość i dojrzałość. Warty tego, aby się przekonać, zwłaszcza, że Jego poezja, którą zawiera w tekstach, jest wartościowa i oryginalna :).

Moje ulubione piosenki to "Gensou no Hana", "ROMANESQUE", "Nocturne -RAIN SONG-", "GIRL -Shape2-", "Ai no Uta", "TOKYO", "Kimi no Vanilla", "DOLL", "Passion", "ROMANCE -INCUBO-", "Yuuwaku", "Mr.Darkness & Mrs.Moonlight", "JUPITER"... ogólnie, bardzo, bardzo ich cenię.

A, dzisiaj (23.05.2012) wydali kolejny singiel, "Elise no Tame ni", a 06.07 wychodzi kolejny singiel pt. "MISS TAKE ~Boku wa Miss Take~".

Jakieś opinie na temat ich ostatniego albumu Yume Miru Uchuu? Ja się trochę zawiodłam... Zrobiłam na razie jedno podejście, muszę się za niego zabrać jeszcze raz.

Uwielbiam BUCK-TICK, wokal Atsushiego jest nieziemski. Śmiało mogę ich zaliczyć do moich ulubionych artystów, pomimo że nie zapoznałam się z całą dyskografią. Jest dość spora, dlatego skupiłam się na wydawnictwach od 2000 do tych obecnych wydawnictw. Kiedyś nadrobię resztę!
Ulubiony album: Tenshi no Revolver. Ulubiona piosenka: hm... ciężko wybrać, jednak dwie pierwsze, które pokochałam (i słuchałam na okrągło, na przemian) to ROMANCE i Kagerou. Poza tym Zekkai, Montage, Umbrella, DIABOLO, DIABOLO -Lucifer-, Utsusemi, ROMANCE ~the Nightmare~, Kourin, Alice in Wonder Underground, Serenade - itoshi no umbrella -Sweety-, Dokudanjou Beauty, z trochę starszych: Girl, Sid Vicious on the Beach (właściwie kto w niej śpiewa? xD), 21st Cherry Boy i wiele innych. Mój ulubiony okres to ogólnie wszystko od singla 21st Cherry Boy do singla Kuchizuke (czyli 2001-2010, prawie wszystko, z czym się zapoznałam).

Naprawdę warto sięgnąć po Ich wcześniejsze dokonania, to naprawdę wspaniały kawałek historii i dowodu na to, że w Japonii nie należy wszystkiego wrzucać do worka z napisem 'j-rock' :).

Pytasz, kto śpiewa w "Sid Vicious" - otóż, Imai jest okazjonalnym wokalistą w BUCK-TICK! :D Jeżeli czasem słyszysz jakiś chrypliwy, "dziwny" głos w piosenkach B-T, to wiedz, że to Imai :).

Co do "Yume Miru Uchuu": spodziewałam się większego "pierd*lnięcia" (przepraszam za to określenie ;)). Niemniej są piosenki, które uwielbiam (m.in. "Elise no Tame ni", "MISS TAKE ~Boku wa Miss Take~", "INNER RAPTOR" - który przypomina mi muzykę związaną z brytyjskim new wave - i kosmiczne tytułowe "Yume Miru Uchuu"). Ogólnie, ten album jest trochę zbyt... gładki. Wymuskany. Trochę mi to przeszkadza, ale z drugiej strony jeżeli chce się człowiek odprężyć i zrobić taki "wychillowany" wieczór z lampką lekkiego białego wina, to "Yume Miru Uchuu" nada się idealnie.

Poza tym moje ulubione albumy to "Juusankai wa Gekkou", "Mona Lisa OVERDRIVE" & "HURRY UP MODE". Ulubionego okresu w Ich twórczości nie mam, jakoś nigdy się na tym nie skupiałam.

Macie może wyrobione zdanie o poszczególnych członkach, czy postrzegacie BUCK-TICK jako całość?

Ja właściwie też nigdy nie myślałam, który okres lubię najbardziej, ale jak zaczęłam zastanawiać się nad ulubionymi kawałkami, to właśnie mieściły się w tych ramach. Juusankai wa Gekkou i Mona Lisa OVERDRIVE też bardzo lubię, a poza tym jeszcze memento mori.

Ach, więc to Imai! (nikogo oprócz Sakuraia nie kojarzę... ^^') Lubię jego partie wokalne, ciekawie się komponuje z muzyką. xD
Postrzegam BUCK-TICK jako całość, ewentualnie Sakurai i BUCK-TICK, ze względu na jego solową karierę. Ograniczyłam się tylko do słuchania ich muzyki, cóż... ^^'

Kiedyś się przemogę i zainteresuję ich wcześniejszymi dokonaniami (przecież to niecałe 15 lat, co to jest 15 lat? xD').

BT za dwa lata stuknie 30 lat działalności :3. To bardzo imponujące, zwłaszcza, że jak zaczniesz obserwować japońską scenę muzyczną, to zobaczysz, że jest całe multum zespołów "sezonowych", wydających może z dwa single, jakiś mini-album, którym narobią "smaku", a potem... rozpadają się.
A BT trwają~

No, to przy okazji wrzucę fotki z ostatniej "sesji":
Hisashi Imai to ten z oczami spaniela, często ma wymalowane B-T na policzku ;D, jest prowadzącym gitarzystą i najczęściej to On z Sakurai'em komponuje piosenki -->

Hoshino Hidehiko też gra na gitarze, uznawany za najbardziej, hm, "dystyngowanego, poważnego" XD -->

Higuchi Yutaka to ten taki "mały" grający na basie, co ciekawe, jego bratem jest perkusista B-T, Toll -->

Yagami Toll'a kojarzy chyba każdy, to charakterystyczny facet, wystarczy spojrzeć na fryzurę, której jest wierny od lat xD; przynajmniej widać go zza perkusji :D -->

no i Atsushi Sakurai, Jego przedstawiać nikomu nie trzeba -->


Jeżeli chodzi o partie Imai'a... to są one nazywane 'hałasem' xDD Niemniej faktycznie ciekawie współgrają z gładkim głosem Atsushi'ego.
Spokojnie, przecież głównie o to chodzi, prawda? O słuchanie muzyki xD.

Ja wiem, wiem, ale towarzyszy też temu cała otoczka. Kiedyś interesowałam się nie tylko muzyką, ale też członkami (zwłaszcza na początku visualem, bo wow, to coś innego xD). Kiedyś było to bardziej fascynujące, bardziej aktywnie w tym wszystkim uczestniczyłam. Były aktywne fora!, które mnie jakoś tam nakręcały. I tak dalej... teraz rzadko kiedy zainteresuję się imionami członków.  Ale ta fascynacja w jaki sposób odżyła na nowo, dlatego tu jestem. xD

BT za dwa lata stuknie 30 lat działalności :3. To bardzo imponujące, zwłaszcza, że jak zaczniesz obserwować japońską scenę muzyczną, to zobaczysz, że jest całe multum zespołów "sezonowych", wydających może z dwa single, jakiś mini-album, którym narobią "smaku", a potem... rozpadają się.
A BT trwają~

Tak, to godne podziwu. ^^ Tym bardziej, że nie robili sobie żadnych kilkuletnich przerw w działalności. Niemniej jednak takie spore dyskografie sprawiają, że robię krok do tyłu (jeszcze mi się spodoba i co wtedy? xD). Mam jeszcze tyle muzyki, która tylko czeka, żebym jej przesłuchała!

Coś czułam, że ten pan w nastroszonych włosach to Toll. xD Akurat jego imię zapadło mi kiedyś w pamięć. To takie fajne, że dalej ma tę samą fryzurę. xD Ciekawe czy to podobna sytuacja jak u Reity z opaską na nosie? Dziwne by było, gdyby nagle ją zdjął, podobnie tutaj, gdyby Toll nagle zmienił uczesanie (no Die mnie zawiódł, zmieniając kolor włosów xD). Dobra, pewnie przesadzam i czasem mu się zdarza wystąpić w innej fryzurze. ^^'

Szczerze powiedziawszy, to z mojego doświadczenia wynika, że aktywnie działające fora traktujące o j-rocku jako całości są rzadkością - fandom j-rock'owy podzielił się na mniejsze fandomy przypadające poszczególnym zespołom i udzielają się na forach zespołowych, co nawet mnie nie dziwi, ale miło jest porozmawiać o wielu różnych zespołach, czasem bardzo się od siebie różniących, a nie "mielić" wciąż jedno i to samo ;).

To tak tytułem off-top'u ;D.

A co tak w ogóle skłoniło Cię do "powrotu" (jeżeli można to tak nazwać) do aktywniejszego zainteresowania?

Hikari napisał:

spore dyskografie sprawiają, że robię krok do tyłu (jeszcze mi się spodoba i co wtedy? xD). Mam jeszcze tyle muzyki, która tylko czeka, żebym jej przesłuchała!

Hahaha xD Skąd ja to znam? Na moim dysku zalega sporo dyskografii, które obiecałam sobie przesłuchać, a jeszcze tego nie zrobiłam .///. jednak z B-T tak szczęśliwie mi się udało, że trafiłam na Nich na samym niemal początku mojej przygody z j-rock'iem, kiedy łykałam wszystko, jak leci :D.

No tak, fryzura Toll'a to już niemal symbol - nie tylko Jego samego, ale i korzeni, podstaw, na jakich budowane było nie tylko B-T, ale też cała scena visualowa :). Jedyne przypadki, kiedy Toll nie ma nastroszonych włosów to takie, kiedy nosi kapelusze, jak tu:



lub po prostu z backstage'ów (ale rzadko kiedy nawet tam można to "złapać") ;).

edit: znalazłam! :D

.

Co do off-topu jeszcze:
Ach, teraz są rzadkością, ale pamiętam czasy, kiedy takie fora powstawały i przez jakiś czas trzymały się świetnie. xD Nie do końca rozumiem ideę tworzenia forum traktującym tylko o jednym zespole. Zapewne ma to jakieś swoje plusy, można się skupić na poszczególnych wątkach etc. Być może takie fora są w stanie dłużej przetrwać; tak długo, jak działa sam zespół. Łatwiej się skupić na jednej rzeczy, niż na kilkunastu. (; Być może sama odnalazłabym się na forum tylko o Dirach, kto wie, ale lubię porozmawiać i o innych wykonawcach.

Jeżeli chodzi o mój "powrót", hm... to właściwie nic takiego, po prostu zaczęłam coraz częściej słuchać japońskiej muzyki. Ale nie wszystkie zespoły zakończyły działalność, większość wciąż coś wydaje i chciałam się dowiedzieć, co u nich słychać. I przypomniały mi się stare, dobre czasy. ^^'

No tak, fryzura Toll'a to już niemal symbol - nie tylko Jego samego, ale i korzeni, podstaw, na jakich budowane było nie tylko B-T, ale też cała scena visualowa :).

To mi się właśnie w tej fryzurze podoba. ^^

Skoro już off-top'ujemy, a żaden z adminów nie ma najwyraźniej nic przeciwko... :D :
Ja trafiłam na taki moment, gdzie takowe fora już podupadały (tutaj też było pustawo, kiedy wpadłam), więc w zasadzie jestem zarejestrowana na kilku zespołowych, ale... no. xD Fajnie czasem poczytać, ale kiedy widzi się wątki typu: "Uda Uruhy", "Ramiona Reity" etc., to tak nie bardzo ;).

Chciałam wrócić do tematu B-T, ale widzę, że za bardzo nie ma do czego xDD. Tigress, dlaczego nie wypowiesz się o B-T? >.< Przecież też słuchasz!

Karou ty wredna istoto ;] :*

Nadążyć za wami <Hikari, Karou> jest bardzo trudno bo ja opieram się głównie na tym co znam, i czego słucham, trudniej się odnieść do tego kawałka < a raczej kawała> historii B-T.

Kaoru uwielbiam Cie za "HURRY UP MODE"^^ Poważnie, kto dziś tego słucha z przyjemnością, utworów typu "Plastic sydrome" czy mój ulubiony "Telephone Murder"?^^

Zaś Hikari podziwiam za "Tenshi no Revolver"ja gdzieś przez długi czas zatrzymałam się na Mr.Drakness& Mrs.Moonlight;] Mam nawet tekst wpisany do pamiętnika ;]

Hah, już ne ma off-topu tutaj ;p Od tego są inne działy, dla zasady przypominam <hah, Tygrys Admin mode on^^ ; co nie znaczy, że ja o udach Uruhy nie mogę długo rozmawiać, ah to uwielbienie do jego osoby *.* XD> Karou, już się nie martwcie, będę tu czuwać^^

Fakt, fryzura Toll'a to już symbol^^
Odnosząc się do części waszych wypowiedzi..W tym może tkwić fenomen B-T. Są różnorodni, nigdy nie idą z falą, następny album jest inny od poprzedniego, nie nudzą się, nie ma stagnacji. To jest fenomen, ale cóż się dziwić skoro są tak uzdolnieni?^^ Życzyłabym tak każdemu zespołowi który lubię, nie choć trochę zazdroszczą i biorą się do roboty ;]

Hikari napisał:

spore dyskografie sprawiają, że robię krok do tyłu (jeszcze mi się spodoba i co wtedy? xD). Mam jeszcze tyle muzyki, która tylko czeka, żebym jej przesłuchała!

Karou: Hahaha xD Skąd ja to znam? Na moim dysku zalega sporo dyskografii, które obiecałam sobie przesłuchać, a jeszcze tego nie zrobiłam .///. jednak z B-T tak szczęśliwie mi się udało, że trafiłam na Nich na samym niemal początku mojej przygody z j-rock'iem, kiedy łykałam wszystko, jak leci :D.

Ja się nawet pod tym ogonem podpiszę;] Ciągle coś zalega i czeka, a nawet krzyczy, by je włączyć^^

Hahaha~! A jednak! *le duma ze zmuszenia Tigress do odezwania się* Naruszenie porządku zwykle działa :p.

Kochana, sama widziałaś mój last.fm - mam tam kawałki, o których nasi rówieśnicy nie mają pojęcia :), a na tych w klimacie "HURRY UP MODE" praktycznie się wychowałam! Całe moje dojrzewanie, dziwny czas, ale sentyment mam. A jak dowiedziałam się, że coś takiego istnieje w wydaniu japońskim, to tym bardziej. Wyżej pisałam o swoim podziwie dla tego, że B-T nie byli, nie są i raczej nie będą typowi.

Ach, "Tenshi no Revolver" to też wspaniały album, a wspomniane "Mr. Darkness & Mrs. Moonlight" jest absolutnie magiczne! Mnie oprócz tego bardzo porusza "Snow White" *-*

Od jakiej piosenki w ogóle zaczęłyście swoją przygodę z B-T? Są jakieś, których tekst Was porusza?